Wywiad z Alicją Bogdan o błędach sprzedażowych początkujących przedsiębiorczych mam.

Alicjo, wśród moich obserwatorek największą grupę stanowią początkujące przedsiębiorcze mamy. Zajmuję się głównie pomocą w rozwiązywaniu problemów prawnych związanych z działalnością nierejestrowaną. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że rozpoczęcie biznesu to duże wyzwanie dla każdej mamy pod wieloma względami. M.in. pod względem organizacyjnym.

Za Tobą różne przygody. Prowadziłaś różne biznesy. Stacjonarnie i online. Nie dawno wydałaś e-book „Zamień szpilki na bambosze”. Czytałam go. To najkrócej i najprościej mówiąc PETARDA! Jak udało Ci się tego dokonać w czasie kwarantanny, będąc mamą trójki dzieci?

Dzień dobry, Joanno. Na początku chciałam Ci podziękować za zaproszenie na ten wywiad. Jest mi bardzo miło! I bardzo dziękuję za te słowa uznania odnośnie e-booka.

Przyznam Ci się, że kwarantanna spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Byłam akurat w trakcie prac nad Akademią Biznesu, którą miałam niebawem otworzyć i cała ta sytuacja pokrzyżowała nasze szyki. Nie ukrywam, że z trójką małych dzieci w domu było to po prostu niewykonalne, aby nagrać serię video do szkoleń. Czułam się sfrustrowana. Zresztą nie czułam się do końca dobrze z tym, aby rozpocząć taką szkołę w trakcie pandemii.

Po kilku tygodniach wpadłam na pomysł, aby materiał opisać w formie e-booka. Wiedziałam, że z video może być ciężko, ale pisanie wydało mi się całkiem osiągalne. Musiałam jedynie przestawić nieco plan dnia: budziłam się wcześniej niż zwykle i pisałam też późnym wieczorem, kiedy dzieci już zasnęły.

Podsumowując w skrócie łapałam momenty. Dzięki tym  momentom w 6 tygodni napisałam całą książkę.

Alicjo, jesteś osobą doświadczoną w sprzedaży. E-book nie jest Twoim pierwszym produktem. Znasz już schematy sprzedażowe, wiesz jak sprzedawać i uczysz tego inne kobiety. Z tego co wiem prowadzisz sesje mentoringowe. Jakie błędy sprzedażowe najczęściej popełniają osoby startujące z biznesem?

Na pewno brak pewności siebie. Zacznij zanim czujesz się gotowa! Pewność siebie przyjdzie wraz z doświadczeniem. Warto pamiętać, że pasja jest zaraźliwa. Jeśli promujemy swój produkt czy usługę pewne siebie, mamy pasję do naszej oferty i same jesteśmy do tego w 100% przekonane to ludzie to odczują. Jeśli Ty nie masz pewności co do jakości swojego produktu/ usługi to na pewno nie będą jej mieć nasi potencjalni klienci.

Po drugie brak niszy. Często chcemy być wszystkim dla wszystkich i niestety to sprawia, że nasza komunikacja nie jest konkretna, jest jakby rzucona w próżnię. Do nikogo konkretnie nie trafia. Klient musi poczuć, że mówisz do niej, do niego. Warto zbudować profil swojego wymarzonego klienta, określić jego wiek, płeć, największe bolączki/ problemy lub największe pragnienia/marzenia ( w zależności od naszej oferty). I promować swoją ofertę z myślą o konkretnej osobie, której ułatwimy życie. Bo tak naprawdę o to chodzi w biznesie, aby nie być skoncentrowanym tylko na sobie i swoich zarobkach, ale przede wszystkim na tym, aby pomóc naszym klientom. To się wyczuwa.

Myślę, że kolejnym błędem jest niedocenianie mediów społecznościowych w procesie pozyskiwania klientów. Obecnie pozyskuję ok. 80% klientów na różne moje produkty czy usługi właśnie przez Instagram. Warto postawić na jeden główny kanał, na którym będziemy budować swoją markę osobistą, nawiązywać relacje z odbiorcami i sprzedawać. Jeśli mamy czas i pojemność na więcej- nic nie stoi na przeszkodzie!

W przypadku wyboru medium warto zastanowić się gdzie spędzają czas nasi klienci: na Facebooku, więcej na Instagramie a może na Youtubie? Zastanów się też, który serwis sprawia największą przyjemność Tobie. Media społecznościowe w dzisiejszych czasach mają nieograniczone możliwości dla biznesu.

Więcej o błędach sprzedażowych możesz posłuchać na IG TV Alicji Bogdan (kliknij tutaj).

A jaki Ty błąd popełniłaś rozpoczynając sprzedaż? Co powiedziałabyś Alicji (sobie) kilka lat temu? Co powinna była zrobić inaczej?

Myślę, że popełniłam wszystkie możliwe błędy na początku prowadzenia działalności, a było to prawie 10 lat temu 😉

Na pewno jednym z większych błędów było zaniżanie cen swoich usług, brak pewności siebie oraz chęć bycia „wszystkim dla wszystkich”. Zero niszy, zero grupy docelowej.

Zachęciłabym siebie na pewno do jak najszybszego zawężenia niszy. Powiedziałabym sobie żeby mniej się bać, a więcej działać! Pewność siebie i klarowność przychodzi wraz z działaniem.

Czy żałujesz jakiś decyzji czy raczej uważasz, że nie ma co żałować i przeżywać, tylko uczyć się na błędach i iść do przodu?

Nie żałuję niczego. Każdy błąd, każda porażka przybliżyły mnie do miejsca, w którym jestem dzisiaj. Gdyby nie te wszystkie łzy i trudności, które napotkałam na swojej drodze biznesowej nie odważyłabym się na zmiany. A tylko dzięki zmianom możemy się rozwijać.

Jestem fanką stwierdzenia, aby traktować porażki jak lekcje, które torują naszą drogę do sukcesu. I warto się z nimi oswoić i nie bać się popełniać błędów- one prędzej czy później pojawią się w naszym życiu. Ale sprawią, że wyjdziemy z tego silniejsze i odważniejsze.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję.

Sklep Alicji Bogdan: KLIKNIJ TUTAJ

O rozmówcy: 

Alicja Bogdan to mama trójki dzieci, autorka, mentor i przedsiębiorca. Kobieta po. Trzydziestce z głową pełną marzeń. Pomaga rozwijać kobiece biznesy. Uczy jak zamieniać fanów i followersów w klientów.

Dodaj komentarz